Teraz od 2 lat nie mam żadnych znajomych przyjaciół itd i jest mi z tym źle. Zazdroszczę innym że mają przyjaciół. Często jak widze lub czytam jakieś cytaty o przyjaźni to jest mi smutno i przykro. Chciałbym to zmienić ale nie wiem jak? Jak zagadać to przypadkowej osoby? Co jest ze mną nie tak? Nie mam kontaktu z nikim. Teraz pracuję, ale tam wiążą mnie relacje czysto zawodowe. Oglądając stories innych ludzi, zazdroszczę im, że mają z kim spędzać letnie popołudnia i weekendy. Czy jestem żałosna, bo nie mam znajomych? Czy jeszcze zdążę kogoś poznać? Nie ukrywajmy, presja na posiadanie znajomych jest ogromna. Art. 207. § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. 21 lat i nadale nie mam dziewczyny. mam juz 21 lat i nadal nie znalazlem swojej 2 polowy. nie jest ze mna nic nie tak. jestem wysportowany, umiesniony ale bez przesady chodze na silownie, lubie ogolnie sport itp. mam duzo zainteresowan, lubie przebywac z ludzmi, mam wiele kolezanek i znajomych lecz niestety nie potrafie badz nie moge znalezc sobie mojej 2 polowy, dziewczyny z ktora poszedl bym Nie mam problemu z dotrzymywaniem terminów itp. A tak się niestety składa, że nie mam znajomych zbyt wielu w realu, nie chodzę do biura, więc kontakt z innymi dorosłymi tylko przez internet. To również mój sposób na rozwój i poszerzanie grona znajomych. Zawsze, gdy mam wybór wybieram ludzi “tu i teraz”. Mam 27lat mam problem z nawiązaniem i utrzymaniem relacji z ludźmi. Jestem trochę samotny, nie mam znajomych ani przyjaciół z którymi mógłbym spędzać czas. Czy przyczyną może być dzieciństwo? Nie miałem praktycznie żadnej relacji z najbliższymi, i ogólnie dzieciństwo nie było zbyt przyjemne. Czy da się jakoś to zmienić? 5uvLU. zapytał(a) o 23:23 Mam 22 lata, pracuje, mam auto, jednak nie mam znajomych z którymi wycjodzilbym na miasto co weekend. Nie mam ani przyjaciół, nie znajomych. Zero. Wiem, że są ludzie którzy też tak mają. Czy wg was to dziwne aby tak żyć samemu cały czas? Mi osobiście jest trochę ciężko z tym, czuje się samotny, czuje się źle, ale nie wiem jak to rozwiązać (zostałem tak wychowany) Odpowiedzi Nawet jeżeli wszyscy będą mieli mnie w dupie, to przynajmniej pokaże innym w podobnej sytuacji że nie są sami. Taka samotność jest okropna, jednak wiem że sporo osób dzisiaj prowadzi takie życie (bo przenosi życie do internetu/poświęca się pracy). mscthn odpowiedział(a) o 23:29 "zostałem tak wychowany"Podziękuj mamie i tacie, że są twoją najlepszą przyjaciółką i przyjacielem. Jesteś najszczęśliwszy na świecie bo "zostałem tak wychowany" :) Jak bez podstanie na nich zwalasz to krzyż na drogę, jeśli nie, to może praca? integracja z tymi ludźmi? Witaj w klubie jestem mlodsza o dwa lata od ciebie ale man identyczny Problem nie man znajomych Ani przyjaciól, Zero. I wiesz co? Kazdy mi ciagle mowi No Bo Ty jestes typem samotnika ale tak nie jest do konca i tez mi z tym ciezko tym bardziej ze znajomosci Kontakt internetowy daje rade a na zywo nie potrafie jakoś nawiazac tematu. Dziwne ale serio nie Wiem czemu tak jest a jesli jusz trafie na osobe i mysle jeju wreszcie to Po jakims czasie okazuje sie ze ta osoba wbila mi noz w plecy coz nie Wiem moze to przez traume z dziecinstwa Uważasz, że ktoś się myli? lub Odpowiedzi Rafelcz odpowiedział(a) o 11:37 Proszę się skupić na samej sobie. Znajomości traktować jako dodatek do swojego życia. W Pani głowie zapewne powstała wizja/przekonanie, że nie jestem szczęśliwa, to co robię nie ma sensu, bo nie mam znajomych. Nic bardziej mylnego. Proszę żyć swoim życiem i pomału rozglądać się za nowymi znajomościami, ale bez przekonania, że muszę szybko kogoś blocked odpowiedział(a) o 11:29 Nwm co ci poradzić ja też mam znajomych tylko w szkole ze "starymi" znajomymi jakoś już nie utrzymuję kontaktu :( hej :0 moim zdaniem zanim siedziec w domu wyjdź na miasto,do klubu,kina lub cos , mozna w tych miejsach spotkac bardzo duzo ludzi. nie badz nie smiała staraj się przezwyciężać swój strach poniewaz warto miec osoby na które moglabys liczyć. Sprobuj na poczatku zakolegować się z jakąś osoba z klasy ktora jest również niesmiała , poźniej staraj się powiększać grono swoich znajomych.. życzę powodzenia i pozdrawiam a) spróbuj znaleźć znajomychb) rozwijaj siebie, swoje zdolności, umiejętności, poświęcaj sie hobby, idź do kina, do teatru, ugotuj coś pysznego, poczytaj, pomaluj, pograj w gry, idź na spacer, zrób zadanie domowe, poucz się do szkoły, obejrzyj film, pośpiewaj, zdrzemnij się, rozwiązuj łamigłówki, poćwicz, idź robić jakiś sport, zrób origami, pokombinuj ze swoimi ubraniami, posłuchaj muzyki, idź do centrum handlowego, posiedź na zapytaj... to jedne z wielu możliwości :) Jeśli chodzi o znajomych to najlepiej szukaj kogoś w swoim charakterze, osoby z którą się dogadasz na każdy temat ;) Takie osoby jakoś same powinny się znaleźć. Nie wiem jak to jest, ja nigdy nie szukałem znajomych ale jakoś mam ich dość wiele xD 1. Zapisz się gdzieś2. Bądź spontaniczna :) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

mam 17 lat i nie mam znajomych