Works very well on tiled floor. Roomba 780. Bought 780 Roomba in 2014 and still working. Replaced battery and one part only, but been working ok. I use everyday in the night. Not noisy. We find perfect clean in the morning. Purchased in Dec 2014 for $790. Product is used: Several times a week. It is worth noting that the whole iRobot Roomba 900 line of vacuums has the same list of capabilities. This is more than brilliant news as there are a couple of interesting highlights. We are going to call attention to only some we discovered to be generally fascinating. The two Roomba 985 and 980 come with Gen three engines from the brand. The Main Differences Between Roomba 980 vs Botvac Connected are: Roomba 980 cleans in a zig-zag pattern, whereas Botvac Connected cleans in an organized lined pattern. Roomba 980 comes with Virtual Walls, whereas Botvac Connected comes with a floor tape to mark the floor. Roomba 980 is better for cleaning carpets, whereas Botvac Connected has The 980 is a HUGE improvement over the 581 -- here's some of what you missed: 700 series: doubled movement speed when in open spaces, rear cliff sensors let robot move backwards to free from obstacles, optical and sound based Dirt Detect sensors The Roomba 980 and 985 both come with the following accessories: The two things that set these two Roombas apart is that the Roomba 980 also comes with an extra side brush and has two virtual walls. The Roomba 985 only has one virtual one. This brush helps to clean the area up against baseboards more effectively. iRobot Roomba 980 Review: This Expensive Robot Vacuum Sucks The Roomba 980 is a dutiful helper around the house, but its trouble with pet hair and its high price should convince you to look elsewhere. rq70qL. Robot sprzątający to urządzenie, które w ostatnim czasie stało się niemal tak popularne jak pralka, czy zmywarka. Jest to kolejny sprzęt AGD, który znacznie ułatwia nam życie. Wybór właściwego modelu nie jest jednak łatwy. Pomocą może być natomiast moje zestawienie. Najnowszy ranking robotów sprzątających (TOP 20) uwzględnia tylko osobiście przetestowane i sprawdzone modele, które mogę Wam polecić. Jedyny rzetelny ranking robotów sprzątających Różnego rodzaju rankingów robotów sprzątających znajdziecie w Internecie całą masę. Niestety są to w większości kompletnie nierzetelne zestawienia oparte wyłącznie o materiały marketingowe producentów i (co gorsza) bardzo często opłacone przez jedną, czy też drugą firmę. Mój ranking oparty jest natomiast tylko i wyłącznie o moje własne testy, które możecie sami zweryfikować zaglądając do poszczególnych recenzji. Poszczególne modele różnią się bardzo wieloma detalami i wybór właściwego modelu powinien być oparty o dokładną analizę zarówno potrzeb klienta, jak i możliwości danego robota. Bez sprawdzenia sprzętu w praktyce, opieranie się o same materiały marketingowe może skończyć się rozczarowaniem. Przy wyborze pomocny może być ten artykuł: Jak wybrać robota sprzątającego? Na chwilę obecną udało mi się przetestować kilkadziesiąt modeli robotów odkurzających, odkurzająco-mopujących, jak i mopujących. W tym czasie stworzyłem też kilka innych rankingów tych urządzeń. Były to zestawienia oparte o poszczególne kryteria. Poniższy ranking uwzględnia natomiast jedno zasadnicze kryterium: który z przetestowanych modeli, jest najlepszy moim zdaniem. W przeciwieństwie do wcześniejszych rankingów nie brałem pod uwagę ceny. Jeżeli szukacie sprzętu w niższym budżecie to zapraszam tutaj: Ranking robotów sprzątających do 1000 zł Poniższe zestawienie będę natomiast cały czas aktualizował o kolejne modele. Uwzględniać będę tylko modele, które doczekały się mojej pełnej recenzji, abyście mogli się z nią zapoznać i sami ocenić ten sprzęt. TOP 20 robotów sprzątających 20. iLife L100 iLife to producent słynący głównie z niezwykle tanich robotów. Ostatnio jednak próbuje rywalizować na rynku nieco droższych i bardziej zaawansowanych urządzeń. iLife L100 oferuje dużą moc ssącą (2000 Pascali), funkcję mopowania (pojemnik na wodę aż 350 ml) i przede wszystkim laserową nawigację. Jest to bodajże najtańszy obecnie model oferujący wszystkie te funkcje. Sprawdzi się również w domach piętrowych, gdyż ma możliwość zapisania wielu map, na których zapiszemy podział na pokoje, ustawimy wirtualne ściany i strefy zakazane. Jednocześnie jak przystało na iLife, oferuje świetny stosunek ceny do jakości. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Aktualną cenę sprawdzicie natomiast tutaj: oferta Aliexpress Jest to oficjalny sklep producenta (iLife sprzedaje swoje roboty poprzez AliExpress, ale wysyła je z polskiego magazynu). Macie tam też dwuletnią gwarancję. 19. Roborock E5 Szukasz robota oferującego dużą siłę ssącą, a jednocześnie prostą obsługę? Roborock E5 jest zatem idealnym rozwiązaniem. Robot oferuje parametry znacznie droższych modeli (siła ssąca 2500 Pa, bateria 5200 mAh) oraz wygodną obsługę za pomocą pilota lub aplikacji na smartfony. Idealne rozwiązanie szczególnie dla osób, którym nie zależy na laserowej nawigacji i wyznaczaniu sprzątania tylko w określonych miejscach. Robot pomimo braku lasera jeździ jednak w sposób uporządkowany i dojedzie w każde miejsce. Ma również dodatkową funkcję mopowania podłogi. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Sprawdźcie aktualną cenę: oferta RTV Euro AGD oferta Media Expert 18. Roborock S6 Pure Roborock to obecnie jeden z najpopularniejszych producentów robotów sprzątających. Ich popularność poskutkowała niestety wysypem wielu modeli różniących się od siebie nieznacznie funkcjami, jak również nazwami. Łatwo zatem nie dostrzec tych różnic. Model S6 Pure to słabsza wersja nieco droższego S6. Ma nieco mniejsze możliwości, jak również mniej akcesoriów w podstawowym zestawie. Atrakcyjna cena i duża dostępność sprawia jednak, że jest to dla wielu osób bardzo dobry wybór. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Ceny sprawdzicie tutaj: oferta Neonet oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Ole Ole 17. Viomi SE Viomi SE to budżetowy model jednej z popularnych marek. W przeciwieństwie do starszych i sprawdzonych modeli ma w zestawie tylko jeden pojemnik hybrydowy (na kurz i na wodę do mopowania). Nie ma też największej baterii i najmocniejszego silnika. Odkurza jednak bardzo skutecznie, oferuje prawie wszystkie najpotrzebniejsze funkcje nawigacji i zapisuje do 5 map w pamięci. To wszystko za niewiele ponad 1000 zł. Świetny wybór w swojej cenie. Koniecznie sprawdźcie jego recenzję. Sprawdź aktualne ceny: oferta RTV Euro AGD oferta Media Expert oferta Ole Ole oferta Aliexpress oferta kod rabatowy: H4C8D9NR, BEZPRZEPLACANIA oferta kod rabatowy: VIOMISE 16. Xiaomi Mi Robot Mop PRO (tutaj znajdziecie jego recenzję) Robot znany również jako Xiaomi Mi Robot P, lub Xiaomi STYTJ02YM, a w wielu sklepach występujący również pod innymi nazwami. Niewątpliwie jeden z najbardziej opłacalnych sprzętów na rynku. Jako pierwszy z rodziny robotów Xiaomi w pełni obsługuje język polski (jest do niego też polska instrukcja obsługi), co zapewne doceni wiele osób. W budowie to w gruncie rzeczy ten sam sprzęt co Viomi V2 PRO. Roboty różnią się tylko kolorem i detalami w oprogramowaniu, ale pochodzą z tej samej fabryki. Miejcie tylko na uwadze, że w sprzedaży jest też chińska wersja tego robota, która nie obsługuje języka polskiego. Niestety ta wersja jest często oferowana nie tylko na Aliexpress, lecz również w polskich sklepach, więc przed zakupem upewnijcie się, że kupujecie wersję opisaną jako GLOBAL lub UE. Tutaj macie sprawdzone sklepy: oferta RTV Euro AGD, oferta Media Expert oferta OleOle, oferta Empiku tutaj znajdziecie go natomiast taniej, ale w wersji chińskiej (nie ma polskich komunikatów): oferta Aliexpress, oferta Banggood, oferta Gearbest 15. Robojet X-One Robojet to polska marka, która już od kilku lat obecna jest na rynku robotów odkurzających. W ofercie mają już kilka modeli, a jeden z najlepszych to X-One White. Robot oferuje sporo rozwiązań dostępnych w topowych robotach zagranicznych producentów oferując jednocześnie kilka dodatków coraz rzadziej spotykanych na rynku, jak chociażby pilot. Jednocześnie robotem możemy sterować za pomocą rozbudowanej aplikacji, która umożliwia zapis wielu map osobno na każde piętro. Robot ma także polskie komunikaty głosowe, co ciągle jest jeszcze rzadko spotykane, a nie każdy przecież chce aby robot komunikował się w języku angielskim. Recenzję Robojeta X-One White znajdziecie pod tym linkiem. Roboty najlepiej jest zamawiać na ich własnej stronie: Korzystając ze specjalnego kodu rabatowego dla moich czytelników: BP0520 macie u nich aż 10% rabatu! (działa na wszystkie modele marki Robojet) 14. PURON PR10 Puron to nowa marka debiutująca na rynku modelem z ogromną ilością funkcji. PURON PR10 ma laserowe skanowanie pomieszczeń i możliwość zapisania w pamięci dokładnych map wielopiętrowego domu. Oprócz funkcji odkurzania, model ten oferuje też możliwość mopowania podłogi. Od Robojeta X-One White różni się głównie specjalną lampą UV, która w trakcie pracy robota zabija drobnoustroje na podłodze. Recenzję robota PURON PR10 znajdziecie pod tym linkiem. Kupicie go natomiast tutaj: oficjalny sklep producenta Cenę zbijecie obecnie specjalnym kodem rabatowym: BEZPR10 który daje aż 150 zł rabatu! 13. Roborock S5 MAX Roborock S5 MAX to jeden z modeli oferujących najlepszy stosunek ceny do jakości. Jego recenzję znajdziecie pod tym linkiem. S5 MAX to udoskonalona wersja bardzo popularnego swego czasu modelu (S5/S50/S55). Przypomina go przede wszystkim wizualnie. Ma jednak sporo funkcji zaczerpniętych z kolejnej serii robotów (S6), jak również znacznie udoskonaloną funkcję mopowania (większy pojemnik na wodę i dodatkowo sterowany elektronicznie). Można go dostać w wielu sklepach w bardzo dobrej cenie. Sprawdź aktualne ceny: oferta RTV Euro AGD, oferta Media Expert oferta – wysyłka z polskiego magazynu („Europe” lub „Poland”), kod rabatowy: ROBORS5Z lub ROBOROCKS5 oferta – kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta Aliexpress oferta Banggood – kod rabatowy: BGCZESRBS5M (należy wybrać wysyłkę z Czech) 12. Viomi V3 Kolejne miejsce należy do robota, który dla wielu z Was może być jednak najlepszym wyborem, głównie z uwagi na sporą różnicę w cenie pomiędzy nim, a czołówką zestawienia. Viomi V3 to kolejna edycja robotów, które stały się hitem przede wszystkim pod względem relacji ceny do jakości. Podobnie jak większość najlepszych sprzętów na rynku korzysta z aplikacji Xiaomi Home i oferuje ogromne możliwości konfiguracji sprzątania. To właśnie oprogramowanie zadecydowało że Viomi V3 przewyższa w mojej hierarchii Proscenica M7 PRO. Oba roboty mają ogromną siłę ssącą i świetnie sprzątają, jednak Viomi V3 ma do tego jeszcze lepsze mopowanie (do wyboru 3 pojemniki: do odkurzania, do mopowania oraz 2 w 1). Jednocześnie można go kupić obecnie już za ok. 1,5 tysiąca złotych i wydaje mi się że jest wart swojej ceny. Sprawdź aktualne oferty na tego robota: oferta – z reguły najtańsza oferta, kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle oferta Aliexpress oferta Geekbuying, kod rabatowy: VIOMIV3Z1 Pod tym linkiem możecie zapoznać się z jego recenzją. 11. Viomi S9 Szukacie w miarę taniego robota ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz? Możecie spokojnie postawić na model Viomi S9. W jego cenie nie znajdziecie obecnie lepszego robota z takową stacją. Od wcześniej wspomnianego Proscenica M7 Pro jest nieco droższy, ale zdecydowanie lepiej dopracowany. W dużej mierze przypomina popularny model Viomi V3, ale dodatkowo oferuje bardzo dobrej jakości stację na kurz. Znajdziecie go już w wielu sklepach, tutaj macie najlepsze oferty: oferta kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta RTV Euro AGD oferta AliExpress W ofercie jest również wersja robota z dodatkową lampą UV (Viomi S9 Alpha UV): oferta RTV Euro AGD oferta kod rabatowy: BEZPRZEPLACANIA oferta AliExpress 10. Dreame Bot D9 Max Marka Dreame gościła wielokrotnie na moim blogu przy okazji recenzji ich popularnych odkurzaczy pionowych. Od niedawna próbuje jednak swoich sił również na rynku odkurzaczy automatycznych. Należy przyznać, że idzie im to całkiem nieźle. W polskich sklepach najczęściej możecie spotkać się z modelem Dreame D9. Osobiście mogłem natomiast dokładnie przetestować udoskonaloną wersję tego modelu, czyli Dreame Bot D9 Max. Od poprzednika różni się przede wszystkim zdecydowanie większą siłą ssącą dochodzącą aż do 4000 Pascali. Sprawdź aktualną cenę robota Dreame D9 Max: oferta AliExpress Tutaj natomiast kupicie słabszą wersję (Dreame D9): oferta kod rabatowy: NI8EG3XM lub BEZPRZEPLACANIA oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Aliexpress 9. iRobot Roomba i7/i7+ iRobot to obecnie zdecydowanie najpopularniejszy producent robotów sprzątających. Roomba to cała seria robotów odkurzających. Poszczególne modele różnią się od siebie ceną i przede wszystkim możliwościami. iRobot Roomba od konkurencji wyróżnia się przede wszystkim wysoką jakością wykonania. Na minus należy zaliczyć natomiast głównie wyższą cenę, niż w przypadku innych robotów o zbliżonych możliwościach. iRobot Roomba i7 to jeden z najlepszych modeli w ich ofercie. Nie posiada niestety funkcji mopowania, natomiast można do niego dokupić stację do automatycznego opróżniania pojemnika na zabrudzenia lub kupić go z taką stacją w zestawie (jako iRobot Roomba i7+) Przed zakupem koniecznie zapoznajcie się z moją recenzją. Sprawdź aktualną cenę: oferta RTV Euro AGD oferta Media Expert oferta OleOle oferta 8. iRobot Roomba i5/i5+ Bardzo podobny model do poprzednika to iRobot Roomba z serii i5. W gruncie rzeczy posiada podobne plusy i minusy. Nowsza konstrukcja przypadła mi bardziej do gustu w dużej mierze z uwagi na wygląd (bardziej matowa powierzchnia). Z moich testów wynika też, że nieco lepiej radzi sobie z nawigacją, pomimo braku kamery. Sprząta niezwykle skutecznie i w swojej cenie jest to jeden z lepszych robotów bez funkcji mopowania podłogi. Tutaj znajdziecie jego recenzję. Jego aktualną cenę możecie sprawdzić tutaj: Wersja iRobot Roomba i5: oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD Wersja iRobot Roomba i5+ (w zestawie ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na brud): oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD 7. RoboJet X-Level Model X-Level to obecnie najlepszy robot w ofercie polskiej firmy RoboJet. Poza funkcją odkurzania i mopowania dostępną już w większości współczesnych robotów, oferuje ponadto możliwość sterylizacji podłogi za pomocą lampy UV. Na plus należy zaliczyć również bardzo łatwą obsługę zarówno za pomocą polskojęzycznej aplikacji na smartfony, jak i za pomocą pilota zdalnego sterowania. Tym samym robot sprawdzi się również w domach, w których brakuje sieci Wi-Fi. Ponadto Robojet X-Level oferuje możliwość doboru szczotki głównej odpowiedniej do sprzątanej podłogi. W zestawie znajdziemy nie tylko szczotkę z włosiem i silikonowymi łopatkami (jak w większości modeli), ale i specjalny miękki wałek do twardych podłóg. Roboty najlepiej jest zamawiać na własnej stronie producenta: Korzystając ze specjalnego kodu rabatowego dla moich czytelników: BP0520 macie u nich aż 10% rabatu! (działa na wszystkie modele marki Robojet). Pod tym linkiem znajdziecie jego recenzję. Model polecam szczególnie osobom, które nie są pewne czy będą korzystać na co dzień z aplikacji na komórki i chcą mieć alternatywę w postaci pilota zdalnego sterowania. 6. Roborock S6 maxV Na piątym miejscu umieściłem urządzenie, które jeszcze niedawno można było nazwać unikatowym i wyznaczającym kierunek rozwoju następnych robotów sprzątających. Jest to pierwszy na polskim rynku robot sprzątający wyposażony w system sztucznej inteligencji za pomocą którego robot rozpoznaje przeszkody. O ile najlepsze roboty nie od dzisiaj są w stanie przeskanować otoczenie, stworzyć mapę mieszkania i nanieść na nią przeszkody, o tyle do tej pory nie były w stanie rozpoznać ich rodzaju. Nowy Roborock poza skanowaniem robi natomiast zdjęcia otoczenia i analizuje to co na nich widzi rozróżniając między innymi buty, kable, czy też psie odchody. Jednocześnie umożliwia zapis 4 map (osobna mapa dla każdego piętra), oferuje świetną moc ssącą (2500 Pa) oraz elektronicznie sterowanego mopa. Roborock ma też najmniej zawodne oprogramowanie, co jest bardzo ważne w sprzętach tego typu. Koniecznie sprawdźcie jego recenzję pod tym linkiem. Roborocka S6 MaxV można bez problemu kupić w polskich sklepach: oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle oferta 5. Roborock Q7 Max Seria Roborocków Q z założenia ma być budżetową linią tego popularnego producenta robotów sprzątających. Modele te są znacznie tańsze od flagowych produktów z literką “S” w nazwie. Okazuje się jednak, że model Q7 Max pomimo rewelacyjnie niskiej ceny oferuje niesamowite wręcz parametry (np. moc ssącą na poziomie 4200 Pa!), jak również zdecydowaną większość funkcji spotykanych w najdroższych sprzętach tego typu. Koniecznie sprawdźcie mój artykuł: Roborock S7 vs Roborock Q7 Max, gdzie poddałem analizie najważniejsze funkcje popularnych robotów Roborocka. Roborock Q7 Max kupicie pod tym linkiem z kodem rabatowym: BEZPRZEPLACANIA za ok. 1580 zł (Q7 Max+ za ok. 2356 zł) Robot dostępny jest również w poniższych sklepach: Roborock Q7 Max (sam robot): oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle! Roborock Q7 Max+ (robot w zestawie ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz): oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta OleOle! Wszystkie powyższe sklepy mają w ofercie zarówno wersję białą, jak i czarną – czasami są różnice w cenie, wiec warto sprawdzić. 4. Ecovacs Deebot OZMO T9+ Na czwarte miejsce mojego zestawienia wskakuje sprzęt, który nie jest w Polsce zbyt popularny, ale świetnie sprzedaje się w wielu innych krajach. Nie ma też niestety polskojęzycznej aplikacji (angielska jest jednak łatwa w obsłudze). Sprzęt jest natomiast zdecydowanie wart swojej ceny. Niedawno na moim blogu mogliście zapoznać się z jego poprzednią wersją (T8+) – recenzję przeczytacie pod tym linkiem. Zarówno wersja T8, jak i T9 współpracuje ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz. Robot ma bardzo dobrą nawigację, dużą siłę ssącą, dodatkową funkcję mopowania i świetną jakość wykonania. Można go też bez problemu kupić w popularnych sieciówkach z 2 letnią gwarancją. Model T9 względem T8 został udoskonalony o odświeżacz powietrza oraz zwiększoną moc ssącą (do 3000 Pa). Recenzję Ecovacs Deebot OZMO T9 znajdziecie pod tym linkiem. Tutaj sprawdzicie ceny modeli ECOVACS: Wersja T9: oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Media Markt Wersja T9+ (ze stacją na zabrudzenia): oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Media Markt Przy okazji wspomnę, że ECOVACS ma też w ofercie model podobny do wspomnianego wcześniej Roborocka S6 maxV, czyli Ecovacs Deebot OZMO T8 AIVI z kamerami rozróżniającymi przeszkody i umożliwiającymi zdalny podgląd mieszkania. Ten model kupicie tutaj: oferta Media Expert oferta 3. Roborock S7 Roborock S7 to niewątpliwie jeden z najbardziej uniwersalnych robotów sprzątających. Cieszy się ogromną popularnością i oferuje sporo innowacji, w szczególności związanych z mopowaniem. Mop w tym modelu wprowadzany jest w soniczne drgania zwiększające skuteczność sprzątania. Ponadto panel mopujący ma możliwość podnoszenia się nad dywanami. Wisienką na torcie jest kompatybilność ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na kurz, którą od niedawna można do niego dokupić. Poza tym robot oferuje większość funkcji występujących w poprzednich modelach tej serii. Koniecznie sprawdźcie recenzję Roborocka S7 pod tym linkiem. oraz sprawdźcie czy da się go już zamówić: oferta Media Expert oferta RTV Euro AGD oferta Ole Ole oferta kod rabatowy: 1FUJX7XW lub BEZPRZEPLACANIA oferta Aliexpress oferta kod rabatowy: ROBOS7LM oferta Allegro 2. iRobot Roomba j7 Już od wielu lat większość osób utożsamia roboty sprzątające, czy też odkurzające z marką iRobot Roomba. Nie ma w tym przypadku, gdyż to właśnie ta marka spopularyzowała tego typu urządzenia. Jeżeli jednak śledzicie mojego bloga uważanie, to zapewne zauważyliście, że na rynku jest już mnóstwo konkurencyjnych urządzeń. Ponadto, sporo z nich oferowało dużo więcej funkcji za znacznie niższą cenę. Cechą, której mi od dłuższego czasu brakowało w robotach iRobot Roomba był brak właściwej nawigacji i możliwości identyfikacji napotkanych przeszkód. Tymczasem w sprzedaży pojawił się niedawno model idealnie odpowiadający na te potrzeby. Koniecznie sprawdźcie moją recenzję iRobot Roomba j7+: Niewątpliwym minusem modelu j7 (a zwłaszcza j7+, czyli wersji ze stacją do automatycznego opróżniania pojemnika na brud), jest jego wysoka cena. Jeżeli jednak szukacie robota z górnej półki i nie zależy Wam koniecznie na tańszych rozwiązaniach, wtedy śmiało możecie wybrać model j7+. Aktualną cenę sprawdzicie tutaj: Wersja j7: oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD; oferta oferta Allegro Wersja j7+ (ze stacją Clean Base do automatycznego opróżniania pojemnika na brud): oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD; oferta – promocja z gratisowym zapasem worków na brud! oferta Allegro 1. Roborock S7 MaxV Najnowszy produkt marki Roborock zdecydowanie podnosi poprzeczkę konkurencji. Nie kosztuje mało, zwłaszcza jeżeli planujecie dokupić do niego stację do opróżniania pojemnika na brud oraz do mycia mopa i uzupełniania pojemnika na wodę (czyli Roborock S7 MaxV Ultra). Jest to jednak sprzęt kompletny: ma ogromną moc ssącą, rewelacyjną funkcję przecierania podłogi na mokro (mop soniczny) oraz najlepszy na rynku system nawigacji. Do dobrze znanego już z poprzednich modelów systemu LiDAR, producent dodał prawdziwe kamery identyfikujące napotykane obiekty. Robot potrafi rozpoznawać kable, psie kupy i inne przeszkody, w które nie chcielibyśmy, aby wjechał. Kamerę możemy też wykorzystać do monitoringu domu, a nawet do wideorozmów! Sprawdź aktualną cenę: oferta Media Expert; oferta RTV Euro AGD; oferta Allegro Robot ma tak ogromną ilość funkcji, jego pełną recenzję znajdziecie w tym artykule. Aktualizacje rankingu robotów sprzątających Pamiętajcie, że powyższy ranking będzie z czasem podlegał modyfikacjom z uwagi na kilka czynników: Cały czas testuję nowe modele i jest szansa, że któryś z nich wskoczy do zestawienia; Funkcjonalność większości topowych modeli uzależniona jest od oprogramowania, które podlega stałym aktualizacjom. Niewykluczone zatem, że któryś z modeli uzyska nowe funkcje, albo stare ulegną poprawie i postaram się to uwzględnić w rankingu; Niektóre modele znikają z rynku i zastępowane są nowszymi – staram się aby w zestawieniu były tylko sprzęty, które da się obecnie łatwo kupić. Uwaga na spam i hejt Pamiętajcie też, że ranking uwzględnia roboty, które polecam i to, że jakiś robot jest na 20. miejscu nie znaczy, że jest to najgorszy robot na rynku. Jest to jeden z najlepszych robotów, które przetestowałem i tak podchodźcie do zestawienia. Nie ma też sensu kłócić się w komentarzach dlaczego model X jest dwa miejsca za modelem Y. Każdy ma inne preferencje i potrzeby. Jeżeli dokonaliście takiego, a nie innego wyboru robota i jesteście zadowoleni to super. Nie ma sensu hejtować wszystkich pozostałych robotów, których nie kupiliście. Niestety do tego sprowadza się wiele komentarzy i opinii w Internecie. Obok spamu pisanego przez trolle zesłane przez poszczególnych producentów, najwięcej komentarzy zostawiają osoby, które niestety nie mają najmniejszego porównania bo nie testowały tych sprzętów. Bierzcie to zatem pod uwagę czytając różne komentarze zarówno tutaj, jak i w recenzjach różnych modeli. Czytaj uważnie i porównuj oferty Na koniec podkreślę, że żaden z producentów robotów sprzątających nie zapłacił mi za umieszczenie jego urządzenia na tym, czy innym miejscu. Ranking oparłem wyłącznie o własne testy i osobiste odczucia. Można się z nimi zgadzać lub nie. Każdy ma inne preferencje i potrzeby. Dlatego też zachęcam Was, przed wyborem swojego robota, do zapoznania się z recenzjami poszczególnych modeli, bo tylko one pozwolą Wam racjonalnie ocenić i porównać poszczególne urządzenia. Przy każdym z robotów umieściłem też linki do ofert sprawdzonych sklepów. Ceny lubią się zmieniać, więc zachęcam Was do ich samodzielnego sprawdzania i porównywania. Od czasu do czasu zdarza się tak, że na jakiś robot pojawia się kod rabatowy. Korzystając z moich linków i kodów rabatowych wspieracie mojego bloga. Niewielki procent z Waszych zakupów finansuje działanie mojej strony. Nie ponosicie z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów, a często dzięki kodom rabatowym zapłacicie znacznie mniej. Jeżeli jednak nie chcecie mnie wspierać to zawsze możecie wejść na strony sklepów bezpośrednio i nie wpisywać podanych kodów rabatowych. Więcej ofert i kodów rabatowych na roboty sprzątające znajdziecie tutaj. Warto oczywiście brać pod uwagę również zdanie zadowolonych klientów. Tutaj znajdziecie moją analizę 10 najlepiej ocenianych robotów w ofercie RTV Euro AGD. Niezależnie od Waszej decyzji, mam nadzieję że mój ranking robotów sprzątających pomógł Wam w wyborze odpowiedniego pomocnika 🙂 Sam mogę przyznać, że należę do pierwszej, entuzjastycznie nastawionej do urządzeń iRobota grupy odbiorców. Roomby z serii 780 używam w swoim mieszkaniu już od niemal dwóch lat. Co więcej, sprzęt ten na tyle mi się spodobał, że zdecydowałem się sprezentować mamie nowszą wersję tego robota o numerze 870. Jako że moja znajomość z Roombami jest bardzo długa, postanowiłem napisać kilka słów o słabych stronach tego dziwo nie ma ich wiele. Moje ogólne wrażenie z użytkowania Roomby są praktycznie takie same, jak po napisaniu recenzji modeli 780 oraz 880. Sprzęty te znacznie ułatwiają sprzątanie w domu. Odkurzają bardzo dokładnie, mimo okrągłej budowy docierają do zdecydowanej większości zakamarków i sprawiają, że praktycznie nie korzystam z tradycyjnego mieć jednak na uwadze, że ich największą zaletą nie jest moc ssania czy skuteczność sprzątania, ale systematyczność. Roombę można samemu zaprogramować tak, by uruchamiała się codziennie o wybranej godzinie i sprzątała w mieszkaniu w najbardziej dogodnym dla właściciela momencie. Dlatego nie posprząta ona idealnie domu po ogromnej balandze, ale na co dzień sprawdzi się wybornie. Nie jest to jednak sprzęt bez wad. Wspomniane wady nie są szczególnie uciążliwe, ale warto zdawać sobie z nich sprawę przed wydaniem nawet kilku tysięcy złotych na odkurzacz. Najważniejsza z nich to fakt, że konieczne jest częste czyszczenie go. Warto co 3-4 dni opróżnić pojemnik odkurzacza, bo inaczej efektywność odkurzacza znacznie spadnie. Jest to zadanie dziecinnie łatwe, ale Roomba jest na tyle bezobsługowym tworem, że łatwo o tym druga wada jest związana z czyszczeniem urządzenia, a konkretnie jego szczotek. W modelach z serii 800 jest to problem marginalny, ponieważ zamiast tradycyjnych szczotek zastosowano tam gumowe wałki. Jednak w starszych modelach trzeba raz na miesiąc poświęcić kwadrans, by dobrze wyczyścić szczotki. Warto przy tym korzystać ze “szczotek do szczotek” znajdujących się w pudełku z odkurzaczem. Znacznie ułatwiają one cały proces pół roku użytkowania Roomby ułamało się jedno ramie szczotki zagarniającej brud. Po kilku następnych miesiącach urwały się jej dwa pozostałe ramiona. Na szczęście w zestawie był zamiennik, który można było bardzo łatwo wymienić. Wystarczyło mieć najprostszy śrubokręt krzyżakowy. Warto jednak przygotować się na wydatek 50 zł na kupno trzech szczotek, które starczą na kolejne trzy lata używania odkurzacza. To tylko i aż tyle. Poza tym istnieją dwa inne problemy, o których wspominałem w recenzji odkurzaczy. Modele 700 i starsze mogą wciągać kable i sznurowadła, przejechać z butem kilka metrów i zakończyć swoją pracę. Dlatego warto mieć na podłodze względny porządek. Modele z serii 800 nie mają takich problemów i wciągają niepożądane przedmioty naprawdę rzadko, choć niekiedy i im się zdarza połknąć tego niekiedy Roomba może sama przesunąć stację dokującą tak, że potem do niej nie wjedzie. Może też wjechać do otwartego pomieszczenia, kilka razy uderzyć w drzwi od drugiej strony i zamknąć się na małej przestrzeni. Wówczas wysprząta ją idealnie, czego niestety nie będzie można powiedzieć o pozostałej części mieszkania lub domu. W obu przypadkach konieczne będzie przeniesienie Roomby do stacji dokującej, bo po dłuższej pracy bez powrotu do stacji po prostu się dla wielu oczywistym, mankamentem Roomby będzie to, że nie będzie wyglądać tak ładnie jak na obrazku. Będzie uderzać w meble ocierać się o nie i zaczepiać się o różne elementy mieszkania. Pogódźcie się z tym, że po kilku miesiącach stanie się najbrzydszym elementem wyposażenia waszego mieszkania. Ale cóż, trzeba przy tym przyznać, że doskonale spełni swoją funkcję. Czy ponownie kupiłbym Roombę? Zdecydowanie tak. Choć sprzęt ten ma kilka wad, to jestem w stanie je przełknąć. Oczyszczenie pojemnika, szczotek, okazjonalna wymiana szczotki zagarniającej oraz widoczna raz na jakiś czas głupota odkurzacza potrafią zirytować, to fakt. Jednak nie są to mankamenty na tyle widoczne, żeby powrócić do tradycyjnego pewien, że gdy Roomba wyzionie ducha, po prostu pójdę do sklepu i, delikatnie parafrazując słowa legendy polskiej piosenki, wymienię ją na nowszy model. Mimo że spędziłem z Roombą już niemal dwa lata, nadal gorąco polecam jej kupno. Czy wydałbyś na odkurzacz 3000 zł? Ja tak. iRobot Roomba 880 - recenzja Spider's WebZakochałem się w robocie - teraz wymienię go na nowszy model to portal, na którym znajdziesz rankingi, recenzje oraz opinie o produktach przygotowane przez specjalistów oraz użytkowników naszej społeczności. Od początku funkcjonowania staramy się pomagać w zakupach najlepszych produktów oraz tworzyć miejsce przyjazne dla wszystkich. Od czasu opublikowania wpisu na blogu pojawiło się kilka testów odkurzaczy automatycznych, zarówno iRobot Roomba jak i konkurencji. Poniżej zebrałam linki do tych artykułów: Czy warto wydać na Roombę 5500 zł? Test Roomby S9+ – opinie użytkowniczki Test odkurzacza automatycznego Roomba 876 – moje opinie i porównanie z serią 700 Test robota sprzątającego Moneual MBOT950 – moje opinie Test odkurzacza automatycznego Hoover – moje opinie Test robota sprzątającego Dibea D960 – moje opinie Jestem jak najdalej od tego, żeby zazdrościć znajomym posiadanych przez nich sprzętów. Milionocalowy telewizor nie robi na mnie wrażenia, gigantyczna lodówka szokuje jako pożeracz prądu, a różowy gadżeciarski robot kuchenny wywołuje uśmiech. Z kolei na prostsze i tańsze sprzęty mogę sobie pozwolić, jeśli uznam, że są mi potrzebne. W tym wypadku jest jednak inaczej. Mamy świetnych przyjaciół, których znamy od 15 lat. Teraz mają dzieci w podobnym wieku co nasze, więc kontakty nam się zacieśniły. I złego słowa o nich nie mogę powiedzieć, ale… No właśnie, kiedy usłyszałam, że kupili robot sprzątający Roomba, coś mnie zakłuło. Bo od kilku już lat chodzi za mną taki robot. Nie powiem, żebym o nim marzyła, ale jestem tego naprawdę bliska 🙂 . Zawsze zniechęcała mnie cena takich sprzętów. Najwidoczniej nasi znajomi chcieli wynagrodzić mi nieco mój ból i wypożyczyli odkurzacz do testu dla Dociekliwej. Uprzedziłam, że nie wiem, czy go zwrócę 🙂 . Sprawdźcie, czy w ogóle wart był mojego wzdychania 🙂 . Zapraszam do testu 🙂 . iRobot Roomba 786p – dane techniczne Na wstępie zaskoczyło mnie, że producent nie podaje na swojej stronie żadnych danych technicznych. Zaczerpnęłam je od jednej z sieci sklepów. Jak pewnie już wiecie, sporą wagę przywiązuję do energooszczędności. Niestety tego typu odkurzacze akumulatorowe nie posiadają etykiet energetycznych, więc nie możemy sprawdzić, ile prądu wymaga np. dwugodzinny proces odkurzania mieszkania. A pamiętacie może mój test odkurzacza Electrolux Ultrasilencer? Dużo pisałam na temat mocy i skuteczności odkurzania na podłogach twardych i dywanach. Tutaj nic z tego 🙁 . Nie ocenię jego „osiągów”, skupię się zatem na moich wrażeniach 🙂 . A wracając do parametrów Roomby: średnica: 35 cm wysokość: 9,2 cm waga: 3,85 kg głośność: 61 dB typ filtra: HEPA (prawdopodobnie E11) pojemność zbiornika: 0,4 litra czas ładowania: 180 minut czas pracy: 120 minut Funkcje: czujnik antykolizyjny – żeby nie zderzała się z meblami, czujnik zapobiegający upadkowi ze schodów, czujnik kurzu – skuteczniej sprząta mocno zabrudzone miejsca, czujnik przeciw zaplątywaniu się w kable, ustawianie harmonogramu pracy raz dziennie na 7 dni tygodnia, Wirtualna Latarnia nakierowująca na kolejne pomieszczenia do sprzątnięcia, Wirtualna Ściana blokująca robotowi dostęp do określonych przestrzeni z opcją HALO pozwalająca ominąć miski z jedzeniem dla zwierząt. Wygląda na to, że jest dokładnie tak samo głośny jak mój Ultrasilencer, w rzeczywistości widzę sporą różnicę na korzyść Electroluxa. Dźwięk Roomby jest nie tyle głośniejszy, co bardziej świdrujący, niezbyt przyjemny. Gdyby odkurzanie trwało kilkanaście minut, byłby to mniejszy problem. Zwykle jednak odkurzanie trwa znacznie dłużej. Wniosek z tego taki, że najlepiej, żeby odkurzała podczas naszej nieobecności w domu 🙂 . Pojemność zbiornika użytkownikowi odkurzacza tradycyjnego wydaje się bardzo mała. Instrukcja zaleca opróżnianie zbiornika po każdym sprzątaniu. Wiem, że niektórzy opróżniają go raz na kilka dni przy codziennym odkurzaniu. Wyniki testu iRobot Roomba 786p Zacznijmy zatem test. Bałam się trochę, jak potraktują nowy sprzęt moi „grzeczni” chłopcy, dlatego pierwszy raz uruchomiłam odkurzacz wieczorem, kiedy już spali, na szczęście mocnym snem. Muszę przyznać, że z dużym rozbawieniem obserwowaliśmy z mężem, jak porusza się po pokoju, trochę jak małe zwierzątko, niezdarnie omijając krzesła i wspinając się na dywan. Z tym naszym nieszczęsnym dywanem typu shaggy miał zresztą trochę problemów, czasem dawał radę, a czasem nie. Zrezygnowaliśmy z wieczornego sprzątania pokoju dziennego, bo jednak dźwięki trochę męczyły. Następnego dnia przenieśliśmy Roombę na piętro i sprawdziliśmy moją zmorę, czyli przestrzeń pod dużym łóżkiem. Zawsze ciężko się męczę z odkurzaniem tam. Roomba oczywiście poradziła sobie świetnie. Kolejnym wyzwaniem dla niej był dywan w pokoju młodszego synka. Przez swoją grubość jest prawie nie do odkurzenia naszym Electroluxem. Robot wjechał na dywan i całkiem dobrze odkurzył, wnioskując po ilości kurzu, który zebrał się w pojemniku. Nasi znajomi uprzedzili nas, że Roomba ma co prawda zabezpieczenie przed schodami, jednak w ich mieszkaniu nie mieli jak tego sprawdzić. Obiecaliśmy asekurować robota przy pierwszej próbie. No i poszło super, Roomba się zbliżyła, wyjechała lekko nad stopień i wróciła. Przy drugiej próbie znów była pilnowana i znów sobie poradziła. Za trzecim razem pojechała w kierunku schodów bez ostrzeżenia i łuuup! zjechała stopień niżej. Na szczęście nic jej się nie stało, bo to byłby chyba definitywny koniec przyjaźni 😉 . Może to wina dość jasnego koloru schodów? Dla pewności zamknęliśmy na schodach bramkę zabezpieczającą dzieci, której już prawie nie używamy. Okazało się jednak, że równie dobrze sprawdza się Wirtualna Ściana, choć wołałabym jej użyć w innych przejściach. Drugie urządzenie w komplecie może służyć jako Wirtualna Ściana, choć jego podstawową funkcją jest Latarnia. Rzeczywiście spełnia swoją rolę. Po jej ustawieniu robot odkurzył do końca jeden pokój i przeszedł do drugiego. Po zakończeniu pracy wrócił do bazy. W pokoju starszego syna ślicznie posprzątała i wyczesała dywan, po czym wjechała na garaż dla samochodzików (elementy o wysokości ok 1 cm) i nie mogła ruszyć. Na koniec mieliśmy dla niej większe wyzwanie. Musiała odkurzyć przedpokój pełen piasku naniesionego z piaskownicy. Niestety odwinęła cienki dywanik i zaplątała się w matę antypoślizgową. Następnego dnia odkryłam, że wciągnęła (na amen!) jeden z frędzli i rozpruła trochę dywanik, na szczęście nie jestem do niego przywiązana 🙂 . Z piaskiem sobie poradziła. Przy okazji sprawdziliśmy także funkcję omijania kocich miseczek – skutecznie. To fajna opcja, jeśli Roomba sprząta podczas naszej nieobecności. Kiedy jestem w domu, raczej odstawię miseczki na szafkę na czas sprzątania. Zmagania Roomby możecie śledzić na YouTube. Zapraszam do obejrzenia filmiku na końcu artykułu, są momenty! Podsumowując, zestawiłam mocne i słabe strony iRobota. Zalety: sam odkurza 🙂 , ja mogę w tym czasie zbierać zabawki w pokoju obok, zmieniać pościel albo wieszać pranie, odkurza również w czasie, kiedy ja siedzę na kanapie i piszę tego posta 😉 , zasługuje na miano robota, może nie jest to ale jednak jakąś prymitywną inteligencję w nim dostrzegam 🙂 , odkurzanie wydaje się skuteczne, tym bardziej jak zajrzę do pełnego pojemnika na kurz, po odkurzaniu dywany są mięciutkie, na pewno bardziej niż po zwykłym odkurzaczu, takie „wyczesane”, wydaje się bardzo solidny, porządnie zbudowany z dobrej jakości części, choć po kilku miesiącach widać na nim ślady użytkowania, szczoteczka ładnie wymiata kurz z listew przy ścianach, można zaprogramować harmonogram pracy robota, aby odkurzał, gdy nas nie ma w domu (albo po prostu, gdy nie mamy głowy, żeby o nim pamiętać), kot się go nie boi, choć jeździć też na nim nie chce 🙂 , wypowiada komunikaty informujące, że coś poszło nie tak i trzeba zareagować. Wady: a jednak spada ze schodów! również schodów nie odkurza 🙂 , słabo odkurza dywany shaggy, a pod cienki wykładzinowy dywan wjeżdża i czasem się zaplącze, odkurzanie zajmuje mu sporo czasu, średni pokój – około 30 minut, myśli, że czarne kwadraty na dywanie to przepaść i nie chce ich odkurzać, uparcie zamyka się w pokojach, zatrzaskując drzwi, nie jest tak cichy jak myślałam, mój starszy syn się go boi (w odróżnieniu od młodszego, i kota), delikatnie się obija o meble, jeśli się rozładuje w trakcie odkurzania jednego pomieszczenia, po ponownym włączeniu odkurza je od początku na nowo (co ciekawe, później sprawdziłam, że najnowszy model Roomba 980 zapamiętuje, gdzie skończył sprzątanie i w tym miejscu zaczyna, choć cena – wiadomo), czasem przesuwa sobie stację dokującą (szkoda, że nie ma przyssawki!) i później nie może w nią trafić – może się zdarzyć, że po kilku nieudanych próbach odjedzie dalej i stwierdzi: „A to jeszcze tutaj poprawię… I tu jakiś paproch…” troszkę jest z nim zamieszania: ustawianie ścian, latarni, zabezpieczanie schodów, zebranie wszystkich zabawek, podniesienie krzeseł, opróżnianie pojemnika, czyszczenie szczotek, znoszenie miedzy piętrami… myślałam, że będę tylko leżeć i pachnieć 🙁 niestety…. Zapytałam właścicielkę, jak ocenia swoją maszynę. Odpowiedziała, że widzi jej wady, ale nie wyobraża już sobie bez niej życia. Trochę jak ze zmywarką – niby można myć ręcznie, ale po co? Ja sama mam mieszane uczucia. Dużo z Roombą miałabym zamieszania: schody jej przeszkadzają, dywany też. Ma całą masę wad, ale… i tak chciałabym ją mieć! Oczywiście dochodzi kwestia finansowa, nie dość, że kosztuje 2 tysiące złotych, to jeszcze przydałoby się wymienić dywan… Więc Roomba nadal pozostaje w sferze marzeń 🙂 . Wiem, że nowsze modele serii 800 (np. 876 lub 886) mają łatwiejsze do utrzymania w czystości gumowe szczotki. Może po prostu poczekam, aż one mocno stanieją 🙂 . Na emeryturę będzie jak znalazł 😉 . Cena robota sprzątającego iRobot Roomba 786p: możecie go kupić od 1900 zł (sprawdź aktualną cenę). Robota sprzątającego iRobot Roomba 786p oceniam na 4 gwiazdki A jakie są Wasze doświadczenia z iRobotami? Są tu jacyś szczęśliwi posiadacze? 😉 Irobot roomba 980 ze sklepu Irobot opinie Jeśli interesujesz się odkurzaczami automatycznymi, na pewno znasz markę Irobot. Irobot roomba 980 może być na prawdę bardzo dobrym wyborem. Kliknij poniżej aby sprawdzić aktualną cenę. Z tego co wiem jego ostatnia cena to zł, ale było to jakiś czas temu, więc teraz pewnie będzie niższa. Jeśli wiesz coś więcej o tym produkcie lub chcesz napisać opinie na jego temat, śmiało użyj formularza poniżej.

irobot roomba 980 opinie forum